Ostatnio na targu zdobyłam świeże żurawiny (juppi !), było to moje pierwsze zetknięcie z nimi, dlatego postanowiłam skorzystać z szybkiego i jakże smacznego (!) przepisu na bułeczki mleczne pieczone ze świeżą żurawiną. Efekt kompletnie przerósł moje oczekiwania - skórka po upieczeniu jest baardzo delikatna oraz doskonale przypieczona, natomiast miąższ jest sprężysty, o delikatnym smaku, z kwaśnymi żurawinami dodającymi charakteru.
No i co ?.. Świątecznie się zrobiło ;-)
☺☺☺
Mleczne bułeczki z żurawiną
/Przepis na 6 bułeczek/
Składniki:
• 250 g mąki pszennej
• 75 g letniego mleka
• 4 g (1 łyżeczka) suszonych drożdży lub 8 g świeżych
• 1-2 łyżki cukru
• 1 jajko
• 50 g roztopionego masła
• 30 g żurawiny
Na glazurę:
• 1 roztrzepane jajko do posmarowania
♥ Wszystkie składniki na ciasto poza żurawiną dokładnie wymieszać, zagnieść na gładkie ciasto - powinno być elastyczne i nie kleić się do ręki, na koniec dodać umytą i osuszoną żurawinę.
♥ Ciasto przykryć czystą ściereczką, odstawić do wyrośnięcia na 2,5 godz., w tym czasie powinno prawie podwoić swoją objętość.
♥ Wyrośnięte już ciasto podzielić na 6 równych części, uformować z nich bułeczki, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć je ściereczką i pozostawić ponownie na 1,5 godziny do wyrośnięcia.
♥ Pulchne, wyrośnięte bułeczki posmarować roztrzepanym jajkiem. Piec w temperaturze 210ºC przez około 15 minut.
Smacznego !
Przepis: delikatnie zmieniony; od Pani Dorotki
ja mam zurawine ale suszona .. ciekawe czy by się nadawała?
OdpowiedzUsuńSądzę, że używając żurawiny suszonej nie osiągnie się tego samego efektu - będzie pewnie jak suchawe rodzynki, można jednak spróbować, być może, pomimo tego, że inaczej, także będzie smacznie :D
UsuńPozdrawiam,
Zosia !
Uwielbiam żurawinę:)) prześliczne te bułeczki!
OdpowiedzUsuńBułeczki idealne do wszystkiego :D
OdpowiedzUsuńoch, och! ze szklanką mleka na śniadanie - i niczego więcej nie potrzeba!
OdpowiedzUsuńZgadzam się :D
Usuń